Internet stał się dla nas czymś naturalnym. Wiele osób nie wyobraża już sobie życia bez codziennego buszowania po sieci. Bez wątpienia rozwój technologiczny bardzo ułatwia nam życie i trudno znaleźć dziedzinę, w której nie byłby on wykorzystywany. Jednak tak samo, jak i plusy pojawiają się minusy. Czy praca eRzecznika w branży turystycznej ma sens? Czy jest to naprawdę pomocne narzędzie? Chcesz dowiedzieć się więcej? Koniecznie przeczytaj!
Kim jest i jakie zadanie ma eRzecznik?
Jest to osoba posiadająca podobne funkcje do rzecznika marki, który działa w świecie offline. Z tym że eRzecznik pracuje w Internecie. Jego zadaniem jest przede wszystkim jawne i oficjalne reprezentowanie firmy. Monitoruje sieć w poszukiwaniu pojawiających się o danej marce, czy jej produktach, wypowiedzi. Jeśli to koniecznie, to reaguje. Odpowiada na pytania i stara się łagodzić ewentualne negatywne opinie i kryzysy. Ogólnie rzecz biorąc — dba o wizerunek firmy i zadowolenie klientów w sieci. Co ważne, bardzo często jako dodatkowe wsparcie pracy eRzecznika wykorzystywane są kampanie marketingu szeptanego. Mają one na celu wsparcie budowania pozytywnego wizerunku firmy i zwiększania świadomości marki.
Jakie zalety daje wprowadzenie funkcji eRzecznika do firmy?
Oczywiście praca eRzecznika nie jest obowiązkowym elementem strategii marketingowej. Jednak jest ona zdecydowanie warta rozważenia. Przede wszystkim dlatego, że może przyczynić się ona do zminimalizowania ryzyka powstania kryzysu wizerunkowego. Dobry eRzecznik prowadzi regularny monitoring marki w sieci i ekspresowo lokalizuje ewentualne negatywne wypowiedzi. Dzięki temu może bardzo szybko zareagować i rozwiązać konflikt, zanim zacznie on eskalować. Dodatkowo zwiększy on zaufanie klientów do marki i jej wiarygodność. Ludzie są zadowoleni, jeśli są zaopiekowani.
eRzecznik jako oficjalny reprezentant marki, może pomagać w rozwiązywaniu problemów, czy sporów. To przyczyni się do wzrostu zadowolenia klientów. Co więcej, internauci zostaną zmobilizowani do publikowania swoich własnych opinii, bo będą wiedzieli, że mogą liczyć na odpowiedź. Taka rosnąca ilość publikacji dotyczących firmy, przyczyni się do poprawy jej pozycji w wynikach wyszukiwania. Jakby tego było mało, warto wiedzieć, że profesjonalne prowadzone działania wpłyną na budowanie wizerunku eksperta w danej dziedzinie. eRzecznik gwarantuje również duże bezpieczeństwo komunikacji. Wszystko jest transparentne i jawne. Nie ma tutaj ryzyka wpadki i zniszczenia pozytywnego PR’u.
Czy praca eRzecznika sprawdzi się w branży turystycznej?
Wizerunek firmy to szereg różnych elementów, za pomocą których ludzie identyfikują daną markę. Jeśli jest on pozytywny, to firma może liczyć na zaufanie ze strony swoich klientów. Natomiast gdy wizerunek podupada, to tak samo dzieje się z dochodami firmy. Nikt nie chce korzystać z usług firm, które postrzegane są na rynku negatywnie i mają niechlubną sławę. Tak samo dzieje się w branży turystycznej. Jeden niezadowolony klient potrafi przysporzyć firmie bardzo wiele nieprzyjemności. Dlatego eRzecznik marki sprawdza się w tym przypadku doskonale. Może szybko zareagować i zniwelować negatywne skutki obelg publikowanych w sieci. Jest to przydatne szczególnie teraz, w czasach pandemii.
Klienci publikują w Internecie bardzo dużo negatywnych komentarzy na temat firm turystycznych. Często nawet nie rozumiejąc, że niektóre kwestie nie są zależne od danej firmy, a wynikają z rządowych restrykcji. Funkcja eRzecznika ma na tym polu bardzo dużo do zaoferowania. Może wpłynąć między innymi na zwiększenie świadomości wśród klientów. Dodatkowo firma w ten sposób pokaże, że nie zostawia nikogo z problemem i żadna uwaga nie jest bagatelizowana.