Rzecznik prasowy to osoba multi-zadaniowa. Medialny przedstawiciel firmy przemawia w jej imieniu w kierunku ludzi – grupy docelowej, na którą zorientowane są usługi oferowane przez markę. Jego obecność jest niezbędna, jeśli przedsiębiorcy zależy na zbudowaniu pozytywnego wizerunku firmy oraz silnej więzi z klientami, pracownikami i kontrahentami firmy. Dobra komunikacja to jednak nie wszystko: utalentowany rzecznik jest w stanie stawić czoło kryzysom i wyjść zwycięsko owej kampanii.

Cechy rzecznika prasowego

Lista cech charakteryzujących rzeczników prasowych jest bardzo długa. Na jego barkach często spoczywa cały ciężar związany z utrzymaniem korzystnego wizerunku organizacji. Chociaż komunikatywność i sympatyczna osobowość często pomagają w osiągnięciu zamierzonych celów, to nie są podstawą na tym stanowisku.

Rzecznik utrzymujący dobre imię marki wykazuje się nienagannymi umiejętnościami komunikacyjnymi. Potrafi wykorzystać tradycyjne metody porozumiewania się z mediami (np. konferencje prasowe, udostępnianie informacji medialnych) oraz te bazujące na Internecie. Dba o przepływ treści za pośrednictwem mediów społecznościowych, docierając do szerokiego grona odbiorców. Jego działania nakierowane na e-komunikację obejmują np. treści na portalach społecznościowych, blogach i firmowych domenach.

Stanowisko e-rzecznika wymaga zaangażowania i silnego charakteru. W tej pracy liczy się logiczne myślenie i chłodna analiza. Cenione są również szybkość w podejmowaniu trafnych decyzji oraz umiejętne wykorzystanie posiadanych informacji. Natłok obowiązków może przytłoczyć – dobra organizacja i zarządzanie czasem ma duże znaczenie. Rzecznik odpowiedzialny za tak wiele spraw i osób powinien cechować się odpornością na stres i presję czasu.

Co potrafi e-rzecznik?

Zakres umiejętności rzecznika jest wszechstronny. Powinien on posiadać wiedzę nie tylko z zakresu public relations, ale i dziennikarstwa. E-rzecznik wie jakich informacji oczekują media, oraz jakie treści będą atrakcyjne dla konkretnej grupy odbiorców. Przydatne są także zdolności związane z copywritingiem i pozycjonowaniem contentu marketingowego w sieci. Jest to ważne podczas przygotowywania i koordynowania przepływu treści, opracowywania strategii promocyjnych oraz monitorowaniem mediów.

Pozytywny PR to nie tylko ciekawy content udostępniany szerokiej publiczności, ale także postępowanie według ogólnie przyjętych norm. Profesjonalnemu e-rzecznikowi nie są obce zagadnienia związane z prawem prasowym oraz przepisy odnoszące się do własności intelektualnych. Sztuką jest nie tylko dbanie o dobre odczucia odbiorców związane z marką, ale także niwelowanie krzywdzących dla niej informacji.

Co to GoWork?

GoWork.pl to dobrze znana na rynku pracy firma zajmująca się rekrutacją i szkoleniami przyszłych pracowników. Rozpoczęła swą działalność w 1990 roku i prężnie rozwija się do dnia dzisiejszego. Witryny serwisu pracy GoWork.pl miesięcznie odwiedza około 2,5 mln osób. Większą liczbę wyświetleń posiada jedynie portal Pracuj.pl.
Jednym z głównych założeń serwisu, jest walka z nietolerancją w miejscu pracy. Byli i obecni pracownicy mogą na łamach portalu podzielić się uwagami na temat atmosfery i zasad panujących w przedsiębiorstwach. Zebrane opinie tworzą bazy danych pracodawców łamiących prawo pracy lub konstytucję.

Kontrowersje wzbudziły jednak opublikowane w sieci treści dotyczące GoWork.pl. Teza postawiona przez internautów głosi, że oceniane firmy manipulują opiniami zamieszczanymi na portalu. Jednocześnie pojawiły się głosy, że firmy opłacające „abonament” GoWork.pl mogą uwolnić się od niekorzystnych komentarzy.

E-rzecznik kontra kryzys na GoWork?

Wszelkiego rodzaju treści udostępnione w sieci zakorzeniają się tam na dobre, krążąc od jednego urządzenia do drugiego. Rozchwytywane są szczególnie negatywne informacje. Mają one duży wpływ na PR osoby medialnej, której dotyczą. Skutki działań krytycznego marketingu szeptanego oraz amplifyingu internetowego mogą zostać złagodzone tylko przez wprawnego e-rzecznika w jawnej dyskusji.

E-rzecznicy podkreślają, że niekorzystne opinie nie muszą być próbą oczernienia pracodawcy, a efektem niewystarczającej komunikacji wewnętrznej. Niedoceniony użytkownik ma prawo do wyrażenia opinii na temat swego pracodawcy.

Według §4 regulaminu serwisu GoWork „usługodawcy przysługuje prawo do usunięcia lub treści, które uzna za bezprawne lub niezgodne z Regulaminem”. Jednak kasowanie przez nieuczciwego pracodawcę niepochlebnych komentarzy pracowników, z czasem może obrócić się przeciwko firmie.

Złe opinie mogą być również spreparowanymi wiadomościami konkurencji. W tym przypadku e-rzecznik powinien obrać strategię antykryzysową zgodną z polityką firmy i zasadami netykiety. Profesjonalne podejście do przypadku oraz rzetelne informacje pomogą załagodzić konflikt. Dodatkowo, jeżeli treści komentarzy nie będą pokrywały się z faktycznym stanem wewnątrz firmy, zaufani pracownicy staną w obronie pracodawcy.