Zadaniem eRzecznika jest reprezentowanie marki w Internecie, udzielanie informacji na temat oferty, odpowiadanie na pytanie potencjalnych klientów. Musi umieć wpłynąć na postrzeganie marki, inspirować pozytywne skojarzenia z produktem. To bardzo odpowiedzialne zadanie i należy do niego podejść odpowiedzialnie.
To stanowisko wymagające wiele cierpliwości, skrupulatności i wiedzy. ERzecznik powinien potrafić znać najwyższe standardy obsługi klienta i być osobą o wysokiej kulturze osobistej. Musi umieć poprawnie się wysławiać i znać zasady pisowni.
Czy płeć ma znaczenie w tym przypadku?
Niekoniecznie. Chodzi bardziej o cechy osobowości, charakteru i odpowiednie kompetencje.
Niektórzy twierdzą, że do obsługi klienta większe kompetencje mają kobiety – są podobno bardziej cierpliwe, skrupulatne, otwarte na perspektywę drugiego człowieka. Z kolei mężczyzn uważa się za osoby mające więcej dystansu, merytoryczne, rzeczowo podchodzące do sprawy. Kobiety są w stanie bardzo długo i cierpliwie tłumaczyć najbardziej wymagającemu klientowi różne kwestie, a mężczyźni w trzech prostych zdaniach zawrą najważniejsze rzeczy. Obie płcie mają swoje zalety i wady, warto wykorzystać maksymalnie zalety, a wady przepracować tak, żeby nie przeszkadzały.
Kolejną sprawą jest branża – w niektórych obszarach lepiej sprawdzą się panowie, w innych panie. Nie do końca wyobrażam sobie, żeby mężczyzna reprezentował markę produkującą kosmetyki czy bieliznę dla kobiet. Z drugiej strony kobiety już coraz lepiej odnajdują się w typowo „męskich” niegdyś branżach. Pracują jako inżynierowie, w przemyśle, produkcji, są informatykami i programistami. Jednak może lepiej, żeby w niektórych branżach również jako eRzecznicy występowali mężczyźni – właśnie przemysł ciężki, technologie, budownictwo. eRzecznik musi być traktowany przez odbiorców jako osoba kompetentna, musi zdobyć ich zaufanie, dlatego najlepiej dopasować płeć do charakteru branży.
Najbardziej istotne jest, żeby nasz eRzecznik to była osoba mająca szeroką wiedzę na temat branży, potrafiła w prosty sposób przekazać ją odbiorcom. Musi dobrze znać się na obsłudze mediów społecznościowych, forów, potrafić trafić tam, gdzie mówi się o branży i o produktach, które reprezentuje. Powinien umieć zaangażować innych internautów, sprowokować dyskusje, zrobić szum wokół oferty. Dobrze by było, żeby osoba ta miała również umiejętności sprzedażowe, żeby potrafiła w odpowiedni sposób przeprowadzić proces obsługi klienta i sfinalizować transakcję.
Jak widzimy – płeć może odebrać pewną rolę, ale raczej drugoplanową. Liczą się kompetencje, cechy osobowości i charakteru eRzecznika. Oprócz dopasowania się do branży i jej trendów – zarówno kobieta jak i mężczyzna mogą być bardzo dobrymi ambasadorami marki.